Recenzje książek

Daily Archives: 10 maja, 2023

WIANEK Z LAWENDY – Agnieszka Olejnik

(…) – Nie wiem, muszę poprzesuwać prywatnych pacjentów, żeby wygospodarować dzień wolnego. Ale szczerze mówiąc, nie o tym pomyślałem. Po prostu uświadomiłem sobie, jak to dobrze, że się odnaleźliśmy. My troje. Dopiero teraz widzę, że byłem diablo samotny. (…)

Zdjęcie z prywatnego albumu autorki bloga – Poznańskie Targi Książki 2022

Agnieszka Olejnik to polonistka i anglistka, mama trzech synów oraz właścicielka czterech psów. Odkąd zamieszkała w domu na skraju lasu, pod wielkimi dębami, codziennie budzi się z uczuciem spokoju w duszy i zwyczajnego szczęścia. Święcie wierzy, że to dzięki bliskości drzew. W młodości szybowniczka i wielbicielka jaskiń. Podróżniczka – odwiedziła m.in. Czarnogórę, Bośnię, Rumunię, Estonię, Sycylię, zjechała całą Skandynawię, by dotrzeć do Nordkapp. Tatry kocha miłością niemal romantyczną. Prowadzi bloga „Barwy i smaki mojego życia”, gdzie opowiada nie tylko o książkach, ale też o fotografowaniu przyrody, zdrowej kuchni i pysznych nalewkach. Autorka książki dla dzieci „Ava i Tim. Droga na północ” (2013), powieści młodzieżowej „Zabłądziłam” (2014) oraz kobiecego kryminału „Dante na tropie” (2015) a także wielu innych książek.

Wianek z lawendy to powieść obyczajowa.

PREMIERA KSIĄŻKI 05 MAJA 2021

Wydawnictwo FILIA
stron 383

Czy miłości trzeba szukać, czy wystarczy czekać, aż sama nas odnajdzie?

Nika opiekuje się chorą matką i uważa, że jej szansa na szczęście przepadła dawno temu. Inka została zdradzona, ale nie zamierza poddać się tak łatwo. Jakub snuje swoje marzenia o związku idealnym. Ścieżki trojga przyjaciół ze szkolnej ławy przetną się pewnego dnia – a ta odnaleziona po latach przyjaźń na swój sposób odmieni życie każdego z nich. W Prowansji, krainie pachnącej lawendą, Nika znajdzie coś, czego się nie spodziewała. Życie ma dla niej więcej niż niejedną niespodziankę.

(Opis fabuły pochodzi od wydawcy)

Bez względu na pogodę za oknem, zawsze jest dobry czas, aby wybrać się gdzieś, gdzie świeci słońce, a wokół pachnie lawendą. W taką podróż do pięknej, aromatycznej Prowansji wybrałam się wraz z Agnieszką Olejnik.

Powieści obyczajowe mają to do siebie, że mogą spokojnie wpłynąć na emocje czytelnika. Nie ma tu nagłych zwrotów akcji ani zbyt wielkich emocji, ale nie ma też nudy.

Autorka w piękny, wręcz malowniczy sposób zabiera czytelników do krainy zdecydowanie odmiennej od duchoty wielkiego miasta, pozwalając na chwilę pooddychać czystym francuskim powietrzem przepełnionym wspaniałymi zapachami.

Przyjaźń trójki osób przedstawiona w książce jest pięknym dopełnieniem fabuły, a świetnie wykreowane osobowości bohaterów taką wisienką na torcie.

(…) – Jestem – potwierdził. – I będę zawsze, kiedy tylko poczujesz, że mnie potrzebujesz. Nie jesteś sama, masz przyjaciół, masz Inkę i mnie. Nie zapominaj o tym. (…)

Polubiłam Berenikę, Halinę i Jakuba. Przypadek sprawił, że spotkali się w tę trójkę po wielu latach i myślę, że tak właśnie miało się wydarzyć.

Autorka wplotła w swoją powieść kilka pięknych wątków, między innymi wspomniana wcześniej przyjaźń czy przyjaźń korespondencyjna i wiara w drugiego człowieka. Porusza także kilka wątków trudniejszych takich jak samotne tacierzyństwo i trudności w porozumieniu się na drodze ojciec – syn. Mamy również bardzo poważny wątek opieki nad osobą niepełnosprawną. Jedna z głównych bohaterek w początkowej części książki boryka się z opieką nad matką chorującą na demencję. Tylko ktoś, kto tego doświadczył jest w stanie zrozumieć jak często trudną walkę musi stoczyć taki opiekun, kiedy miłość walczy z samotnością, a poczucie odpowiedzialności z bezradnością.

(…) – Tak, tak, pamiętam. – Nika westchnęła. – Dziękuję ci bardzo, Kuba. Ja tylko… To takie trudne, kiedy własna matka cię nie poznaje. Ona teraz mówi do mnie „pani”. Na ogół rozmawia ze mną po francusku. Chyba sądzi, że jestem jakąś daleką znajomą z Prowansji. (…)

Ale jak się ma przy sobie prawdziwych przyjaciół, to można pokonać największe życiowe zmory.

W tej książce mamy tak właściwie historię jednej bohaterki, w którą wplecione zostały historie jej przyjaciół. Ta powieść jest tak naprawdę historią o niezwykłej przyjaźni i poszukiwaniu własnego szczęścia, w której przez lata skrywane tajemnice rodzinne odegrały znaczną rolę.

Ciekawym zabiegiem literackim są wplecione w fabułę listy, które dla bohaterów, a szczególnie dla Jakuba są czymś w rodzaju terapii pozwalającej na wyrzucenie z siebie emocji wynikających z ukrywanych uczuć czy zwykłych życiowych trudnych wyborów.

Tytułowy wianek z lawendy jest symbolem, jest znakiem rozpoznawczym pewnej miłości, która musiała się ukrywać przed światem.

Niby jest to zwyczajna powieść obyczajowa, ale moim zdaniem niejednego czytelnika skłoni do refleksji, zapewne niejedna osoba pomyśli o tym jak czasami niewiele trzeba, aby zadziało się wiele. Często to, co istotne w życiu bywa niezauważalne i tylko przypadek sprawi, że może okazać się czymś, bez czego nie można się obejść.

Muszę przyznać, że książka bardzo mnie wciągnęła, chociaż nie czytałam jej z bijącym sercem czy wypiekami na twarzy.

Styl jakim pisze autorka jest lekki i przyjemny, dlatego „czytało mi się” tę powieść szybko.

Jedynym minusem jaki odczułam podczas czytania były zdrobnienia żeńskich imion, Nika i Inka, przyznam szczerze, że kilka razy złapałam się na tym, że nie wiem, o której z kobiet mowa. Zdrobnienie Nika od Bereniki jeszcze jakoś do mnie przemawiało, ale zdrobnienie Inka od Haliny w ogóle mi nie pasowało. Chyba jednak wolę, jak autor używa pełnych imion zamiast zdrobnień.

Polecam tę powieść na spokojny wieczór, myślę, że czytając z wyobraźnią poczujecie nawet te piękne zapachy jakimi przesiąknięta jest fabuła.

Dziękuję Wydawnictwu FILIA za propozycję przeczytania tej powieści i myślę, że z przyjemnością sięgnę po inne książki tej autorki.

Napisz do mnie
maj 2023
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  
Książki które przeczytałam
Recenzje moich książek
  • Leśniczówka
  • Pamiątka z Paryża
  • Jutra nie będzie
  • Lawenda
  • Płacz wilka
  • Carpe Diem
  • Listy do Duszki
  • Muzyka dla Ilse
  • Dziewczyny z Ogrodu Rozkoszy
  • Kołysanka dla Łani
  • Złoty konik dla Palmiry
  • Dziewczynka z ciasteczkami
  • Obiecuje Ci szczęście
  • Kamienica pełna marzeń
Znajdziesz mnie również na
lubimyczytać.pl granice.pl booklikes.com nakanapie.pl sztukater.pl instagram.com/formelita_ewfor/ facebook.com/KsiazkiIdy/