Kobiety pióra i pazura czyli Panel Literacki Dyskusyjnego Klubu Książki
Kilka dni temu byłam w jednej z gdańskich bibliotek na panelu literackim KOBIETY PIÓRA I PAZURA, w którym udział wzięło osiem polskich pisarek. Bez skromności przyznam, że dawno nie spędziłam tak miłego wieczoru. Osiem fantastycznych kobiet, w fantastycznych humorach opowiadało o swojej twórczości i o pasji pisania. Spotkanie poprowadziła nasza trójmiejska pisarka Małgorzata Warda.
Wszystkie panie zaprezentowały się przybyłym na spotkanie czytelnikom i w bardzo ciekawy, chwilami nawet dość humorystyczny sposób przybliżyły nam (czyli czytelniczej widowni) swój dorobek literacki.
Przyznam szczerze, że do tej pory miałam styczność tylko z książkami Marii Ulatowskiej, ale Nazwiska Hanny Cygler czy Manueli Kalickiej znane są mi z innych blogów książkowych, gdzie przeczytałam kilka recenzji.
Całe szczęście (a może szkoda), że nie miałam przy sobie zbyt grubej gotówki, bo z pewnością pokusiłabym się na kupno książek każdej z pań. Starczyło mi na dwie książki, ale myślę, że najbliższe lato spędzę właśnie w towarzystwie twórczości tych właśnie ośmiu kobiet.
Pisarki, często blogerki, kobiety zwykłe i niezwykłe jednocześnie.
Hanna Cygler jest gdańską pisarką, autorka między innymi takich książek jak: „3 razy R”, „W cudzym domu”, „Tryb warunkowy”, „Kolor bursztynu”, „Dwie głowy anioła”.
W swoim dorobku literackim ma już kilkanaście książek.
Joanna Jodełka, pochodząca z Wielkopolski pisarka kryminałów. Zadebiutowała w kręgach pisarskich w roku 2009, książką „Polichromia* zbrodnia o wielu barwach”, Książka ta została doceniona przez jury Nagrody Wielkiego Kalibru i pani Joasia może pochwalić się swoim wielkim sukcesem.
W swoim dorobku literackim ma takie książki jak „Kamyk”, „Grzechotka”.
Manula Kalicka to pisarka pochodząca z Zalesia Dolnego, zadebiutowała w roku 2002 powieścią „Tata, one i ja” w konkursie literackim zorganizowanym przez Klub Świata Książki i magazyn Elle, w którym zdobyła drugą nagrodę Złote Pióro 2002. Kolejne jej książki „Szczęście za progiem” i „Wirtualne Zauroczenie” znalazły się na listach bestsellerów.
Jest autorką między innymi takich książek jak: „Szczęście za progiem”, „Rembrand, wojna i dziewczyna z kabaretu” czy „Kochaj i tańcz 20 lat wcześniej”.
Lucyna Olejniczak pochodzi z Krakowa, i jak sama mówi uwielbia podróże. Zwiedziła kawał świata, który zostawiła między innymi na kartach swoich książek. Między innymi książki „Opiekunka”, którą napisała po pobycie w Stanach Zjednoczonych.
W dorobku literackim tej krakowskiej autorki jest między innymi: „Dagerotyp. Tajemnica Chopina”, książka która zbulwersowała pewne grupy czytelników, , „Wypadek na ulicy Starowiślnej”, „Jestem blisko”. Ostatnia z wymienionych czeka już na mojej półce w kolejce do przeczytania.
Maria Ulatowska, mieszka w Warszawie. Mimo krótkiego dorobku pisarskiego zdobyła serca czytelników ciepłymi powieściami obyczajowymi o sosnowym lesie, czy szumiących morskich falach. O tej pisarce pisałam już w jednym z wcześniejszych wpisów. W ciągu prawie trzech lat wydała sześć książek, które cieszą się sporym zainteresowaniem. Do książek, które przeczytałam należy „Sosnowe dziedzictwo” i „Kamienica przy Kruczej”. Na swoją kolej czeka na mojej półce również „Pensjonat Sosnówka”. Inne powieści tej autorki to „Domek nad morzem”, „Przypadki pani Eustaszyny” i „Całkiem nowe życie”.
Małgorzata Warda to kobieta wszechstronna. Malarka, rzeźbiarka, pisarka. Jako pisarka zadebiutowała w roku 2004 „Bajką o laleczce”. W swoim dorobku literackim ma takie książki jak: „Ominąć Paryż”, „Dłonie”, „Środek lata”, „Czarodziejka” czy „ Dziewczynka, która widziała zbyt wiele”. Ta książka leży już u mnie na półeczce i czeka na swoją kolej czytelniczą.
Anna Zgierun-Łacina pochodzi z Torunia i jest autorką serii bajek edukacyjnych, opowiadań fantastycznych i powieści obyczajowych, które sama zalicza do literatury familijnej, ponieważ uważa, że książki pisze tak, aby zainteresowały i młodego czytelnika i nieco starszego. W swoim dorobku literackim ma takie książki jak: „Inwazja wirusów”, „Kradzione róże”( książka zajęła III miejsce w plebiscycie „Książka na lato 2011″ organizowanym przez portal „Przy kominku”), „Telefony do przyjaciela”(również zajęły III miejsce w plebiscycie „Książka na lato 2012″ organizowanym przez ten sam portal) czy „Białe szepty”.
Magdalena Zimniak z wykształcenia jest anglistką. Pisuje książki oraz opowiadania, które ukazywały się w Akancie i Magazynie Fantastycznym. Jest laureatką konkursu na opowiadanie kryminalne ogłoszonego przez agencję literacką Pal Twins i Związek Literatów Polskich (opowiadanie „Zapach róż”) oraz laureatką konkursu wydawnictwa Replika na opowiadanie erotyczne (opowiadanie „Wstydliwy Sekret”). W swoim dorobku pisarskim ma między innymi takie książki jak: „Jezioro cierni”, „Pokój Marty”, „Willa”, „Szlak”.
Wśród czytelników tych kilku pisarek, znalazł się na widowni również pisarz, latarnik, fotograf, dziennikarz, poeta Karol Kłos, autor takich powieści jak „Latarniczka” i „Latarnik”, który również podzielił się z czytelnikami kilkoma swoimi spostrzeżeniami na temat pisania i czytania.
Szkoda, że takie panele literackie odbywają się tak rzadko. Nie ukrywam, że chętnie uczestniczyłabym w nich częściej, to znaczy w miarę wolnego czasu oczywiście. Osobisty kontakt z pisarzem/pisarką, pozwala czytelnikowi głębiej poznać jego twórczość i określić swoje podejście do jego literatury.
Jestem pewna, że do końca tego roku na mojej półce „przeczytane” znajdą się książki każdej autorki którą spotkałam w gdańskiej bibliotece, a pewnie sięgnę również po jedną z książek pana Kłosa.