Recenzje książek

literatura młodzieżowa

BooKat w Katowicach, czyli promowanie czytelnictwa przez młodzież

Mam ciekawą propozycję, na spędzenie wolnego czasu dotyczącą młodych i nie tylko młodych ludzi, ALE… ZORGANIZOWANĄ PRZEZ MŁODZIEŻ KOCHAJĄCĄ KSIĄŻKI.

BookKat

W dniach 14-15 kwietnia, (a więc tuż, tuż)  w sobotę i niedzielę na terenie Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach w budynku A odbędzie się ciekawe wydarzenie książkowe, które jest projektem społecznym BooKat.

Wydarzenie to organizowane jest przez grupę 16-18 latków i ma ono na celu promowanie literatury, a także łączenie pokoleń, dlatego też organizatorzy działający non-profit serdecznie zapraszają przedstawicieli wszystkich grup wiekowych.

Wstęp jest całkowicie darmowy

Strona internetowa wydarzenia to: bookat.pl

Więcej informacji można znaleźć na https://www.facebook.com/bookatproject/

 W trakcie wydarzenia będą odbywać się wykłady, spotkania z autorami i bloki dyskusyjne o wszystkim, co wiąże się z książkami. Organizatorzy przewidują też różnego rodzaju konkursy dla uczestników, zarówno na wydarzeniu, jak i na fanpage’u.

 30007612_2090284564536360_371760119_n

Mnie do Katowic trochę za daleko, ale wiem, że wśród moich znajomych i czytelników jest sporo mieszkańców Górnego Śląska.

CAŁKIEM OBCY CZŁOWIEK – Rebecca Stead

Rebecca Stead urodziła się w roku 1968 w Nowym Jorku, gdzie również się wychowała. Jest amerykańską pisarką powieści dla dzieci i młodzieży. Uczęszczała do Vassar College, gdzie w 1989 roku otrzymała tytuł licencjata. W roku 2010 za książkę „Po dotarciu Me” zdobyła nagrodę John Medal Newbery przyznawaną autorowi za najwybitniejszy wkład do literatury amerykańskiej dla dzieci. W roku 2013 otrzymała nagrodę Guardian Fiction Prize dzieci, która co roku odnajduje opublikowaną w Wielkiej Brytanii jedną książkę fiction napisaną dla dzieci i młodzieży w wieku od 8 lat.

 Całkiem obcy człowiek_Rebecca Stead

Wydawnictwo IUVI rok 2017

stron 321

Całkiem obcy człowiek to wielowątkowa, współczesna powieść dla młodzieży, której fabuła podzielona została na trzy wątki.

  1. Trzy przyjaciółki przyrzekły sobie, że nigdy nie będą się ze sobą kłóciły. Są wobec siebie bardzo szczere i solidaryzują się ze sobą nawet w najgorszych sytuacjach. Kiedy jedna z nich zaczyna flirtować z chłopcem ze starszej klasy dwie pozostałe próbują ją odwieść od zamiaru wysyłania mu zdjęć. Niestety dziewczyna w tajemnicy dzieli się z chłopakiem pewną fotką, która… trafia w niepowołane oczy i zaczyna przysparzać wielu problemów…
  2. Młoda dziewczyna postanawia spędzić Dzień Walentynek w domu. Niestety jej nieobecność w szkole staje się niepokojącym problemem, który jest sporym zmartwieniem dla jej mamy. Zaczynają się poszukiwania nastolatki, która chciała mieć jeden jedyny dzień tylko dla siebie.
  3. Chłopiec nie może pogodzić się z faktem, że jego dziadek odszedł do innej kobiety zaburzając tym rodzinną sielankę wśród domowników. Chłopiec pisze listy do dziadka, ale ich nie wysyła, opisuje w nich swoją frustrację skierowaną do staruszka.

Co wspólnego mają ze sobą te osoby? Znają się, czy są jedynie fikcyjnymi bohaterami wplecionymi w wymyśloną fabułę? Czy młodzi ludzie pokonają swoje kłopoty?

Na podstawach różnych młodzieńczych problemów, autorka ukazuje świat, jaki może być częścią każdego nastolatka. Przyjaźń między dziewczętami tak właściwie niczym nie różni się od przyjaźni między chłopcem a dziewczyną. Każdy z nich potrzebuje kogoś, z kim mógłby porozmawiać tak, jak nie może tego zrobić z rodzicem. Ukazuje indywidualność młodych ludzi, która jednych śmieszy, innych dziwi, a jeszcze innym wydaje się czymś trudnym do zrozumienia (np., kiedy ktoś nosi na głowie opaskę z kocimi uszami). Pierwsze fascynacje drugą płcią i uczucia, które wydają się odważne a zachowania „dorosłe” to tylko nieliczne kwestie poruszone przez autorkę.

Przyznam szczerze, że początkowo byłam trochę zagubiona; nie potrafiłam zrozumieć przeplatających się ze sobą wątków dotyczących różnych osób, ale na szczęście w końcu połapałam się i przynajmniej starałam się to jakoś ze sobą sklecić. Nie wiem, jak odbierze to młody czytelnik, czy też się pogubi czy od razu będzie wiedział, że nie należy początkowo łączyć tych wpisów. Trochę to skomplikowane, ale jak już się człowiek wciągnie, to wszystko idzie gładko.

Bardzo interesujące dialogi są z pewnością plusem tej powieści, a ciekawie przedstawione osobowości bohaterów są tak zróżnicowane jak tylko może być zróżnicowana młodzież. Do tego dość specyficzna narracja nie pozwala na nudę w trakcie czytania.

Nie jest to z pewnością lektura z tych lekkich, łatwych i przyjemnych chociażby dlatego, że ukazuje nam problemy młodych ludzi o których my dorośli często nie mamy pojęcia, ale chyba właśnie dlatego powinna być przeczytana nie tylko przez młodego czytelnika, ale przede wszystkim przez jego rodzica.

Jest to dość niezwykła lektura o przyjaźni i miłości wśród młodych ludzi. O zaufaniu i zaburzeniach tego zaufania, o zdradzie która często boli bardziej niż uderzenie. To książka o młodzieży i dla młodzieży, zarówno o dziewczętach jak i chłopcach. Czytelnik, bez względu na wiek poznaje starcia z życiem, w którym każdy w indywidualny sposób próbuje znaleźć sposób na przetrwanie w trudnym okresie młodzieńczej ciekawości światem i stosunkami międzyludzkimi. To realne świadectwo na to, że każdy potrzebuje kogoś, komu może bezwzględnie zaufać, komu może się wygadać i z kim może mieć tajemnice. Czasami całkiem obcy człowiek może stać się najbliższym powiernikiem, ale równie dobrze, ktoś kogo bardzo dobrze znamy, a przynajmniej tak nam się wydaje, może stać się dla nas całkiem obcym.

Przyznam szczerze, że książka mnie poruszyła i z przyjemnością polecam ją nie tylko młodym czytelnikom w wieku 13-15 lat, ale zwłaszcza ich rodzicom czy opiekunom. Na tych kilkuset stronach zawarto tyle emocji, że trudno się otrząsnąć. Są książki, które po kilku dniach od odłożenia zupełnie zapominam, a są książki, które na długo pozostają gdzieś w zakamarkach pamięci. Moje dzieci już dawno przestały być nastolatkami, ale mam przed sobą kolejne pokolenie i myślę, że po tej lekturze inaczej będę podchodziła do wielu młodzieżowych spraw.

Dziękuję wydawnictwu IUVI za możliwość przeczytania tej książki, czasami nam – ludziom, którzy wiek nastolatka mają już dawno za sobą przyda się taki powrót do przeszłości, a z pewnością pozwoli zrozumieć to, czego kiedyś nie potrafiliśmy zaakceptować.

Wydawnictwo IUVI

ALCATRAZ KONTRA BIBLIOTEKARZE 1. Piasek Raszida – Brandon Sanderson

Brandon Sanderson to amerykański pisarz fantastyki i powieści przygodowych dla młodzieży, a także wykładowca twórczego pisania. Urodził się w 1975 roku w Lincoln w stanie Nebraska. Dwukrotnie otrzymał nagrodę Hugo za najlepsze opowiadanie. Ukończył Uniwersytet Brighama Younga. W Stanach Zjednoczonych jest poczytnym autorem książek nie tylko dla młodzieży, a seria powieści o Alcatrazie doczekała się już chyba pięciu części.

  Alcatraz kontra Bibliotekarze_Brandon Sanderson

Wydawnictwo IUVI rok 2017

stron 303

Alcatraz kontra Bibliotekarze 1. Piasek Raszida to pierwsza części powieści przygodowo fantastycznych dla (młodszej) młodzieży.

Alcatraz to trzynastoletni chłopiec, który jest skrzyżowaniem Emila z Lönnebergi, Ukochanego Urwisa i po części również Harrego Pottera. Chłopiec wychowuje się w rodzinach zastępczych i niestety bardzo częsta zmienia swoich przybranych rodziców z powodu tego, że jest niesamowitą niezdarą i czego nie dotnie zostaje zepsute lub zniszczone. W dniu swoich trzynastych urodzin dostaje prezent od… biologicznych rodziców, którym jest… woreczek piasku. Kiedy następnego dnia dowiaduje się, że ów piasek, poszukiwany przez pewnych ludzi jest magiczny, a przy okazji chłopiec poznaje tajemniczego staruszka, który twierdzi, że jest jego dziadkiem, życie Alcatraza zostaje wywrócone do góry nogami i… chłopiec wyrusza na poszukiwanie urodzinowego prezentu. Dokąd zaprowadzi go ta poszukiwawcza misja i kto będzie mu w tej drodze towarzyszył, tego nie zdradzę. Czy Alcatraz wróci do rzeczywistości i zamieszka znów z jakąś rodziną? A może są jacyś ludzie, którzy kochają go mimo tego, że wszystko dookoła niszczy?

Ponieważ jako dziecko, czy też młodzież, bardzo lubiłam czytać tego typu opowieści, zdecydowałam się na powrót do takiej tematyki. Motywacją była przede wszystkim chęć odkrycia swoich reakcji po przeczytaniu książki dla dzieci w tym wieku… w jakim teraz jestem.

To niesamowite, jak bardzo może człowieka dorosłego wciągnąć taka powieść, mam nadzieję, że i młodsi czytelnicy dadzą się porwać tej magii. Przygody Alcatraza to z pewnością pełna ciekawych zwrotów akcji przygoda grupy osób o magicznych zdolnościach. W książce autor zawarł sporo ciekawych sentencji, które mam nadzieję, że zostaną przez młodego czytelnika odebrane prawidłowo. Pozwolę sobie jedną z nich zacytować:

(…) Mądry człowiek umie wszystko obrócić na swoją korzyść, nieważne jak niekorzystne wydaje się to na początku. Nad żadnym talentem (…) nie da się w pełni panować. Jeśli jednak będziesz dostatecznie długo ćwiczył, zaczniesz to łapać (…)

Główny bohater, mimo tego, że jest dość sarkastyczny i mało emanujący pogodą ducha, ma w sobie coś co pozwala polubić go prawie od pierwszego rozdziału. A młodszym czytelnikom z pewnością jego odważne i mądre zachowania bardzo zaimponują.

Autor kierując tę powieść do młodego czytelnika, napisał ją tak, jakby opowiadał mu swoje przygody, wtrącając swoje często zaskakujące spostrzeżenia dotyczące rzeczy niesamowitych i trudnych do zrozumienia w normalnym świecie.

Niepozbawiona humoru i dużej dawki fantastyki (jaką potrafi wyobrazić sobie tylko młody czytelnik) powieść, wciąga niemal od samego początku. A potem to już jest dużo trudniej oderwać się od jej stron.

Myślę, że niejeden nastolatek chciałby mieć takie zdolności jak Alcatraz czy towarzysząca mu w tej przygodzie Bastylia. Przenosząc się na chwilę do tego ICH świata można zapomnieć o wszystkim co tu i teraz.

Ciekawie przedstawione osobowości zarówno bohaterów pozytywnych jak i negatywnych to z pewnością duży plus tej powieści. Kolejnym plusem jest cały czas trzymająca w napięciu fabuła. A dopełnieniem są obrazki przedstawiające różne sceny; muszę przyznać, że sama się chwilami zatrzymywałam aby je dokładnie obejrzeć.

Jestem pewna, że książka ta zachwyci niejednego nastolatka i zachęci go do przeczytania kolejnych części przygód Alcatraza. Przyznam szczerze, że sama chętnie kiedyś po nie sięgnę. Ciekawa okładka z pewnością zbliży przyszłego czytelnika, bo cóż może bardziej rozbudzić wyobraźnię jak tajemnicze pomieszczenie, magiczny miecz i tajemnicze ślady na podłodze.

Jeżeli ktoś z odwiedzających mój blog ma w rodzinie lub wśród znajomych dzieci w wieku 12-14 lat to myślę, że śmiało może tę lekturę im polecić do przeczytania. Zresztą sam również z pewnością może do niej zerknąć, gwarantuję, że się nie zanudzi a spędzi miło czas w świecie fantazji, w której z pewnością często przebywał będąc w wieku nastolatka. POLECAM i małym i dużym.

 Ilustracje w książce są dziełem Hayley Lazo, myślę, że wzbudzają ciekawość co do treści książki.

Dziękuję Wydawnictwu IUVI za możliwość przeczytania tej książki i chwilowy powrót do wspomnień z lat wczesnej młodości. Myślę, że książka znajdzie swoich fanów w Polsce tak, jak znalazła ich w Stanach Zjednoczonych.

Wydawnictwo IUVI

GALOP’44 – Monika Kowaleczko-Szumowska

Monika Kowaleczko-Szumowska studiowała archeologię na Uniwersytecie Warszawskim oraz język angielski na Uniwersytecie Stanu Illinois w USA. Pracuje jako tłumacz, między innymi, książek dla dzieci i młodzieży. W swoim dorobku ma takie książki jak: „Gorzkie urodziny”, „Z tęsknoty za Judy”, „Hugo i mapa z wyspy potworów”, „Dokąd odchodzisz”. Tłumaczy również książki popularno-naukowe dla dorosłych oraz materiały i wystawy dla Muzeum Powstania Warszawskiego.

Monika Kowaleczko-Szumowska Galop'44

Wydawnictwo EGMONT rok 2014

stron 307

Galop’44 to współczesno-historyczny dramat, powieść dla młodzieży, ale myślę, że wielu dorosłych przeczyta ją jednym tchem tak jak ja.

Dwaj bracia. Dwa światy. Jedno powstanie.

Taki napis znajdziemy na okładce książki, która w bardzo ciekawy sposób zachęca czytelnika do sięgnięcia po tę powieść, przedstawiając dwa światy – teraźniejszy i okres II wojny.

Mikołaj i Wojtek to dwaj bracia różni jak ogień i woda. Każdego roku, w rocznicę upamiętniającą Powstanie Warszawskie odwiedzają muzeum poświęcone temu tragicznemu wydarzeniu. Tego roku również chłopcy udali się do muzeum, chociaż tym razem wyjątkowo bez towarzystwa rodziców, którzy wyjechali z miasta pozostawiając synów samych. Dziwnym zbiegiem okoliczności jeden z braci przechodząc repliką kanałów PW nagle wychodzi w… sam środek powstania, przenosząc się w czasie do roku 1944. Jego brat z zaskoczeniem zauważa postać Mikołaja na ekranie filmu wyświetlanego co roku w muzeum. Chłopiec do tego stopnia zaangażował się w to historyczne wydarzenie, że wracał do walczącej Warszawy codziennie.  Któregoś dnia jednak nie wrócił. Wojtek przepełniony niepokojem o młodszego brata postanowił również wejść do kanałów i… odszukać Mikołaja bez względu na to, co miało go spotkać po drugiej stronie włazu kończącego podziemne przejście…

Najchętniej streściłabym całą książkę, ale wówczas nie wiem, czy nie zaszkodziłabym czytelnikowi, który tą książką się być może zainteresuje. A myślę, że dzieląc się swoją opinią po przeczytaniu jej, zachęcę do tego.

Książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła; uwielbiam tematykę wojenną dlatego nie muszę bronić się przed tym, że sięgnęłam po literaturę młodzieżową mając tyle lat ile mam. Ale… moim zdaniem to nie jest książka tylko dla młodzieży, chociaż połączenia dwóch światów:  teraźniejszego i tego wojennego, to czysta abstrakcja. Myślę jednak, że nie ja jedna czasami utożsamiam się z bohaterem książki lub w wyobraźni znajduję się dokładnie tam, gdzie przenosi czytelnika autor.

Fabuła tej powieści przyciąga jak magnes i nie wiem czy tylko ja odniosłam takie wrażenie, ale nie potrafiłam się od tej lektury oderwać.

Ciekawe dialogi, opisy miejsc walczącej w powstaniu Warszawie są tak realistyczne, że chwilami miałam wrażenie, iż czytam czyjeś wspomnienia z tego okresu. Grozy sytuacji i strach o te dzieciaki walczące wówczas na równi z zawodowymi żołnierzami bardzo często wzruszały mnie do tego stopnia, że nie potrafiłam opanować łez. Może to wydawać się dziwne, bo przecież tyle już filmów zobaczyłam o tej tematyce, tyle książek już przeczytałam o Powstaniu Warszawskim, usłyszałam wspomnień starszych ludzi, którzy przeżyli to na własnej skórze, a jednak wciąż czuję żal do tych, którzy na tę straszną wojnę pozwolili.

Gdybym miała jakikolwiek wpływ na to, kto ma tę książkę przeczytać, to z pewnością dążyłabym do tego, aby ta powieść została lekturą szkolną. Myślę, że znalazłaby wielu czytelników wśród młodzieży szkolnej.

To powieść historyczna, w której dominuje wprawdzie gorycz porażki jaką ponieśli Polacy w tym powstaniu, ale to przede wszystkim piękny obraz przyjaźni, miłości i odpowiedzialności za drugiego człowieka. Emocje towarzyszące ludziom (zwłaszcza tym młodym) w czasie tak trudnym i okrutnym, to symfonia uczuć, które często musiały być ukryte, które nie miały prawa się ujawnić. Ta powieść to wspomnienie nie tyle tych ludzi, ale ich oddania dla innych i oddania dla kraju.

Chyba nie muszę dodawać, że polecam tę książkę całym sercem. Myślę, że każdy czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie i nawet ci, którzy nie preferują tematyki wojennej nie będą żałować, jeżeli zdecydują się na przeczytanie tej powieści. Wprawdzie nie jest to lektura lekka, łatwa i przyjemna, ale bardzo lekko się ją czyta, chociaż trudna tematyka budzi mieszane emocje. Bardzo polecam tę książkę i cieszę się, że trafiła w moje ręce.

Przebój  Nothing Else Matters, zespołu Metalika od dziś będzie mi się zawsze kojarzył z treścią tej książki. Wkomponowanie tej piosenki w fabułę nie tylko ze względu na jej treść ale i muzykę było wyjątkowo trafnym pomysłem autorki.

So close no matter how far
Couldn’t be much more from the heart
Forever trusting who we are
And nothing else matters

Never opened myself this way
Life is ours, we live it our way
All these words I don’t just say
And nothing else matters (…)

Dziękuję wydawnictwu EGMONT za możliwość przeczytania tej książki, którą otrzymałam w pakiecie książek dzięki hojności sponsorów na spotkaniu w Sopocie: „A może nad morze z książką 3

Logo Egmont

MGŁA ZAPOMNIENIA – Bianka Minte-Konig

Bianka Minte Konig to niemiecka pisarka i profesor literatury mediów i edukacji teatralnej. Urodziła się w 1947 roku w Berlinie jako córka księgarza. Obecnie mieszka w Brunszwiku i na Majorce. W roku 1975 wstąpiła na Uniwersytet Nauk Stosowanych w Braunschweig, gdzie od 1980 roku wykłada jako nauczyciel na Wydziale Opieki Społecznej. Pisać zaczęła w wieku 49 lat i są to książki dla dzieci i młodzieży, z których niektóre zostały przetłumaczone na 22 języki i stały się bestsellerami. Serie jej książek to „Niegrzeczne Dziewczyny”, czy „Miłość i tajemnica”.

Mgła zapomnienia

Wydawnictwo Adamus rok 2010

stron 168

Mgła zapomnienia to powieść młodzieżowa z serii „Miłość i tajemnica”. Nie oznacza to jednak, że osoba dorosła, nawet bardzo dorosła tak jak ja, nie zaczyta się w niej.

Viktoria jest Niemką, mieszkającą razem z rodzicami w Brukseli, gdzie jej ojcu zaproponowano pracę w komisji unijnej. Wakacje dziewczyna często spędza u dziadka we Francji, aż do dziesiątego roku życia, kiedy to dziadek wraz ze swoją drugą żoną wyprowadza się do Nicei. Kiedy Viki ma 15 lat starszy pan umiera, a ona dowiaduje się, że dziadek zapisał jej w spadku dom w którym spędzała wakacje, dom nad morzem w uroczej miejscowości, z którą łączy ją wiele miłych wspomnień. Podczas kolejnych wakacji, które Viktoria spędza z mamą w domu dziadka, a właściwie to już w swoim domu, znajduje na plaży medalion, który jest początkiem tajemniczych sytuacji, jakie mają miejsce, włącznie z lunatykowaniem i omamami słuchowo-wzrokowymi. W odnalezionej grocie dziewczyna natrafia na tajemniczy napis, lecz nikt nie chce jej udzielić informacji, co ten zapis (w formie daty) może upamiętniać. Sama więc drąży temat wciągając w to przyjaciela z dzieciństwa, który…

Ojej, ale się rozpisałam. O mało co, a streściłabym całą książkę, a tego przecież nie zrobię, bo cóż to by była za przyjemność czytania, do której mam nadzieję zachęcić, potencjalnego czytelnika czy czytelniczkę.

Jak już wspomniałam na początku, jest to literatura młodzieżowa, ale nie koniecznie tylko dla młodzieży. Książka napisana jest w taki sposób, że przyciągnie nawet dorosłego czytelnika. Treść podzielona jest na rozdziały, z których każdy poprzedzony jest fragmentem książki, którą w czasie wakacji czyta Viktoria. Fragmentem w jakiś sposób nawiązującym do fabuły. Piękne opisy miejsc oraz widoków, a także warunków atmosferycznych zmieniających się w tym malowniczym zakątku Francji jak w kalejdoskopie, dopełniają tajemniczości, którą nasycona jest powieść. Wśród poszukiwania wyjaśnień dziwnych zdarzeń, nie zabrakło również młodzieńczej, spontanicznej miłości, która zaczęła tlić się dawno temu i rozpala się z każdym kolejnym wakacyjnym dniem.

Autorka w dość przystępny sposób odkrywa, bardzo powoli kolejne fragmenty tajemniczej układanki i robi to tak zmysłowo, że trudno się wprost oderwać od czytania kolejnych stron.

Narracja jest napisana w pierwszej osobie, powoduje to, że czytelnik w pewien sposób zaprzyjaźnia się z główną bohaterką, czekając z niecierpliwością zakończenia jej opowieści. Viktoria jest sympatyczną młodą kobietką, która z pewnością da się lubić i myślę, że wiele dziewcząt chciałoby się znaleźć na jej miejscu, nie tylko z powodu spadku, ale również z powodu przygód jakie ma okazję przeżyć.

Książeczka jest niewielka i czyta się ją wyjątkowo szybko, dlatego polecam ją każdemu, kto ma ochotę na odkrywanie tajemnic. Nie tylko młodzież znajdzie w niej coś dla siebie. Wątek  tajemniczych zjawisk, wątek miłosny i odrobina strachu jeszcze nikomu nie zaszkodziły, a tytułowa mgła niejeden raz spowoduje, że przez ciało przebiegnie dreszcz.

Napisz do mnie
kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  
Książki które przeczytałam
Recenzje moich książek
  • Leśniczówka
  • Pamiątka z Paryża
  • Jutra nie będzie
  • Lawenda
  • Płacz wilka
  • Carpe Diem
  • Listy do Duszki
  • Muzyka dla Ilse
  • Dziewczyny z Ogrodu Rozkoszy
  • Kołysanka dla Łani
  • Złoty konik dla Palmiry
  • Dziewczynka z ciasteczkami
  • Obiecuje Ci szczęście
  • Kamienica pełna marzeń
Znajdziesz mnie również na
lubimyczytać.pl granice.pl booklikes.com nakanapie.pl sztukater.pl instagram.com/formelita_ewfor/ facebook.com/KsiazkiIdy/