Ewa Bauer
W NADZIEI NA LEPSZE JUTRO – Ewa Bauer / Wyzwanie JUTRO (4)
O autorce Ewie Bauer pisałam w jednym z moich wcześniejszych wpisów Spotkanie autorskie z Ewą Bauer, (zapraszam do przeczytania), dlatego nie będę pisała ponownie. Kto ma ochotę to zerknie. Napiszę tylko krótko, że jest to młoda dorobkiem pisarskim polska autorka, z zawodu prawniczka ale pasjonująca się psychologią.
Wydawnictwo RW2010 2012
stron 173
ebook mobi, pdf
W nadziei na lepsze jutro to książka obyczajowa, można powiedzieć, że typowo babska, ale myślę, że niejeden mężczyzna po przeczytaniu jej miałby wiele do przemyślenia.
Głównymi bohaterami są Anna i Robert, ale w ich małżeństwo wplotły się jeszcze tak właściwe trzy osoby – dwie kobiety i jeden mężczyzna.
Jedną z kobiet jest Sabina, była sympatia Roberta, drugą Helena jej przyrodnia siostra, a mężczyzna to zupełnie przypadkowo poznany młody artysta, brat jednej ze znajomych Anny i Roberta.
Niby zupełnie zwyczajni ludzie, z problemami, jakich ma wiele, a jednak…
Książka zaczyna się opisem pobytu Anny na stażu w Hiszpanii. Pobytem kobiety zagubionej, ale i tęskniącej za czymś co było, a co zostało zniszczone nieodpowiedzialnością męża. Kobieta walczy z bolesnymi wspomnieniami i ze samą sobą, jednocześnie tęskniąc do tego co kiedyś było piękne.
Następnie poznajemy mieszkającą w Niemczech Sabinę i jej życie w związku z mężczyzną, z którym związała się „z rozsądku”. Sabina również cały czas wspomina i także tęskni do tego co było kiedyś.
Okoliczności sprawiają, że Sabina wraz ze swoją przyrodnią siostrą na miesiąc czasu wprowadzają się do domu Anny i Roberta, korzystając z ich gościny. Helena jest modelką i ma sesję zdjęciową w Krakowie, czyli w mieście w którym mieszkają Anna z Robert.
Początkowo niczego nie zapowiadające zachowanie obu kobiet traktowane jest zarówno przez Annę, jak i jej męża bardzo przyjaźnie. Spędzają ze sobą czas jak czwórka dobrych znajomych. Niestety stosunki między Robertem i trzema kobietami zaczynają się gmatwać, kiedy trafia się pierwsza okazja połączenia zwykłego męskiego podniecenia z wypitym alkoholem, poprzedzająca niefortunny wypadek mamy Anny, zmuszający ją do przeniesienia się na jakiś czas do mieszkania mamy.
Zaczyna się gra pozorów. Niewinny dotyk zamienia się w tragiczne w skutkach postępowanie, a bezwzględność uczuć burzy świat małżeństwa Anny i Roberta. Następuje walka sumienia z miłością, rozgoryczenia z przebaczeniem, zaufania z miłością i żalem.
Wygrywa dobro, ale czy na pewno?
Nie można powiedzieć kto jest w tej książce postacią pozytywną, a kto negatywną i chociaż więcej sympatii w moich oczach zdobyła Anna, to nie potrafiłam Roberta całkowicie skreślić, do czasu…
Książka jest rodzajem refleksji nad tym, co było, co jest i co może się zdarzyć. Napisana prostym, /chwilami trochę aż zanadto/ językiem, trącającym gwarą. Czytałam ją myśląc jednocześnie o tym, jak wielu kobiet dotyczy to, co przytrafiło się Annie i Robertowi. Ile jest takich kobiet jak Anna, Sabina czy Helena.
Nie wiem, czy autorka ma coś wspólnego z medycyną, ale wszystkie przypadki medyczne, jakie zostały opisane w książce, są rozdrobnione na czynniki pierwsze. Przedstawione bardzo fachowo i precyzyjnie co powoduje, że fabuła jest pozytywnie urozmaicona.
„W nadziei na lepsze jutro” to ciepła, nostalgiczna opowieść o losach ludzi, którzy często nie potrafią odnaleźć tego, co stanowi priorytet szczęścia. Robiąc coś spontanicznie nie zastanawiają się nad skutkami.
Polecam tę książkę zwłaszcza młodym kobietom, chociaż i te w starszym wieku nie pożałują, że sięgnęły po nią i przeczytały. Każda z nich może znaleźć w bohaterkach tej lektury cząstkę siebie. Jeżeli nie fizyczną, to tą ukrytą głęboko w środku, w sercu, w myślach.
(…) Podejmujący Wyzwanie powinien napisać odpowiedź na pytanie, dlaczego autor przeczytanej przez niego książki dał taki właśnie tytuł (…)
„Nadzieję na lepsze jutro” mają zarówno Anna, Robert, jak i Sabina. Ich bolączki, połączone z tym, co mogłaby im przynieść przyszłość, jeżeli tylko się o to bardzo postarają i jeżeli podejdą do niej z dystansem tego, co mogliby stracić. Nadzieja na powrót tego, co było, bez konsekwencji ponoszenia odpowiedzialności.
Wyzwanie „JUTRO”
Czy podejmiecie rękawicę, którą rzucą Wam trzy pisarki?
POMYSŁ AUTORKI – EWA BAUER
„Drodzy miłośnicy literatury wszelakiej!
Na blogach literackich bardzo popularne są wyzwania czytelnicze. Wiele osób bierze w nich udział dla samej satysfakcji wykonania wyzwania. A czy podejmiecie rękawicę, którą rzucą Wam trzy pisarki?
Ewa Bauer, Ewa Formella i Marta Łukomska- Grzebuła mają przyjemność ogłosić
Wyzwanie Czytelnicze pod hasłem „JUTRO”
A oto zasady wzięcia udziału w zabawie:
1/ Wyzwanie trwa od 1 września 2013 r. do 31 grudnia 2013 r.
2/ W ramach Wyzwania powinno się przeczytać jak największą liczbę książek, które w tytule zawierają słowo „JUTRO” (w dowolnych odmianach czy językach). Ilość nie ma znaczenia, ale daje satysfakcję
1-4 dobrze!
5-7 świetnie!
8 i więcej – doskonale!
3/ Przyjmujący Wyzwanie winni zgłosić się w grupie WYZWANIE „JUTRO” na facebooku (jeśli ktoś nie posiada tam konta, powinien zgłosić się na book@ewabauer.pl) i tam wpisywać tytuły przeczytanych książek z podaniem kolejnego numeru przeczytanej książki
4/ Przyjmujący Wyzwanie zamieści na swoim blogu (jeśli go nie posiada, to na profilu facebook) informację o Wyzwaniu oraz linki do naszych stron autorskich:
Niezależnie od satysfakcji, jaką daje ukończenie Wyzwania, mamy dla Was dodatkową atrakcję. Tym, którzy oprócz satysfakcji, mieliby ochotę na nagrodę, proponujemy konkurs:
Podejmujący Wyzwanie powinien napisać odpowiedź na pytanie, dlaczego autor przeczytanej przez niego książki dał taki właśnie tytuł (mile widziane odniesienia do treści książki) oraz przesłać tę odpowiedź na mail: book@ewabauer.pl. Można napisać na temat każdej przeczytanej w ramach wyzwania książki.
Na koniec każdego miesiąca trwania Wyzwania, spośród nadesłanych w danym miesiącu odpowiedzi wylosujemy jedną, która zostanie nagrodzona książką.
Po zakończeniu wyzwania opublikujemy informację, kto ile przeczytał książek (wraz z podaniem linków do blogów, jeśli ktoś sobie życzy) oraz wybrane (a może wszystkie) odpowiedzi konkursowe, a także ranking najbardziej popularnych pozycji.
Dlaczego taki temat Wyzwania? Bo tak się złożyło, że wszystkie trzy bardzo lubimy słowo „Jutro” , co widać w tytułach naszych powieści:
„Dzień, który nie miał jutra” – Marta Grzebuła
„Jutra nie będzie” – Ewa Formella
„W nadziei na lepsze jutro” i „Kruchość jutra” – Ewa Bauer
Nie martwcie się, to nie jedyne książki. Na Biblionetce jest 166 pozycji z tym słowem, na Lubimy czytać 104.