Recenzje książek

Daily Archives: 31 grudnia, 2025

ŚWIĄTECZNY TERMINARZ UCZUĆ – Katarzyna Grabowska

(…) – Szczęście – przerwał jej. – Człowiek przede wszystkim powinien dążyć do tego, by być szczęśliwym i móc sprawiać radość innym. To proste. Pieniądze, sukces, doskonalenie może i mają jakieś tam znaczenie, ale nie stawiaj ich nigdy na pierwszym miejscu. Wszystko, co osiągniesz i tak kiedyś przestanie się liczyć. (…)

Zdjęcie z prywatnego albumu autorki bloga.

Katarzyna Grabowska jest absolwentką etnologii i stosunków międzynarodowych, doktorem nauk społecznych. Interesuje się kulturą i tradycją Dalekiego Wschodu oraz kolekcjonuje tradycyjne stroje orientalne. Od urodzenia związana jest z Łodzią, którą bardzo chętnie opisuje na kartach swoich powieści. Pisze książki z gatunku obyczaju, sensacji, a także romansu i fantasy.

ŚWIĄTECZNY TERMINARZ UCZUĆ to powieść świąteczna.

PREMIERA KSIĄŻKI 04 LISTOPADA 2025

Wydawnictwo REPLIKA, stron 303

Park Soo Yeon jest Koreanką, Michał Nowicki jest Polakiem. Dzieli ich bardzo dużo, a połączyć może… Wigilia. Ona jest perfekcjonistką w każdym calu, zdystansowana i nieco chłodna jest specjalistką od marketingu, los sprawia, że z tętniącego życiem Seulu trafia prosto do przedświątecznej Łodzi. Firma, dla której pracuje, otwiera właśnie swój pierwszy europejski oddział, a Soo Yeon ma dopilnować, by wszystko poszło zgodnie z planem. Nie przejmuje się, że za chwilę święta, gdyż dla niej nie mają one wartości emocjonalnej traktując je jak tylko ładnie opakowany produkt, który dobrze się sprzedaje. Michał jest grafikiem z duszą romantyka, zawsze pomocny i opiekuńczy, chociaż nieco chaotyczny a zarazem bardzo rodzinny, w przeciwieństwie do Soo Yeon uwielbia święta i uważa, że najlepsze prezenty to te robione własnoręcznie. Ich dwa tak odległe od siebie światy zderzają się na tle zimowej kampanii reklamowej, a różnice kulturowe to tylko początek. Czy gdy spadnie pierwszy śnieg, a pod choinką pojawiają się niespodziewane uczucia, zacznie się historia, której Soo Yeon nie zaplanowała w swoim terminarzu? Dlaczego młodej kobiecie trudno będzie pogodzić się z porażką? Uczuciową? Zawodową? A może inną?

Książki Katarzyny Grabowskiej już na stałe zagościły w mojej biblioteczce, a kto nie zna jeszcze „pióra” tej autorki to polecam się z nim zapoznać.

W napływie książek świątecznych, które uwielbiam zdarzają się powieści mające tyle wspólnego ze świętami co wilk ma z delfinem i zdarzają się prawdziwe perełki, które od pierwszej do ostatniej strony otulają magią świąt.

Ta książka nie jest ani jednym ani drugim, ale cudowne połączenie polskich tradycji świątecznych z kulturą koreańską sprawiły, że odebrałam fabułę bardzo pozytywnie.

Autorka w bardzo ciekawy sposób pokazuje dwa światy tak różne, że można przypuszcza, że nigdy nie uda się ich połączyć. I mam tu na myśli nie tylko kulturę państw, ale i osobowości głównych bohaterów.

Ona jest zimną, samotną kobietą sukcesu, wspinającą się po szczeblach kariery zawodowej. Przez współpracowników uznawana za cyborga. Wiele wymaga od innych, ale i sobie stawia poprzeczkę bardzo wysoko. Nie potrafi okazywać emocji.

Kiedy zostaje wysłana do Polski, aby zakończyć coś czego nie dokończyła jej poprzedniczka staje przed trudnym zadaniem, którego rozwiązanie tak jak żąda od niej szef może być kolejnym zawodowym szczytem, który zdobędzie.

Ale na miejscu pojawia się coś, co sprawia, że zaczynają w sercu kobiety walczyć emocje – zrobić to co podpowiada intuicja, czy zrobić to czego żąda od niej szef.

A żeby nie było łatwo, w Polsce zupełnie przypadkowo spotyka mężczyznę, który jest jej przeciwieństwem. Pogodny, empatyczny, bardzo rodzinny i uzdolniony grafik, a do tego uparty. I to ich chyba łączy, ten upór w dążeniu do celu.

Soo Yeon broni się przed uczuciem, ale okazuje się to trudne. W pewnym momencie musi podjąć decyzję – pomóc komuś tak zwyczajnie z potrzeby serca i wskazówek intuicji, czy pozostać zimną, pozbawioną uczuć pracownicą korporacji uległą naciskom szefa.

Autorka stawia między bohaterami mur, który wydaje się nie-do-pokonania, ale czy Soo Yeon i Michał odważą się go zburzyć?

Ta książka to moim zdaniem idealna lektura na długi zimowy wieczór i myślę, że wciągnie każdego czytelnika.

Trochę irytowały mnie niektóre zachowania głównych bohaterów i przyznam szczerze, że najbardziej polubiłam postać babci.

Może to taka trochę bajka, w której do końca nie wiemy, czy będą „żyli długo i szczęśliwie”, ale to z pewnością ciekawa opowieść o podejmowaniu trudnych wyborów. O tym co w życiu jest ważne i ile można zyskać, a ile stracić, gdy pójdzie się za głosem serca, albo za głosem zawodowych marzeń.

To dość nietypowy romans, pełen emocji zarówno pozytywnych jak i negatywnych, który pokazuje jak do różnych sytuacji podchodzą ludzie wychowaniu w dwóch różnych światach.

Ta powieść jest idealną lekturą dla tych, którzy lubią powieści obyczajowe z nutą romantyzmu, trochę skłania do refleksji nad tym, czy wiemy co tak naprawdę ma w życiu prawdziwą wartość.

Polecam nie tylko na czas okołoświąteczny.

(…) Ciepła, zabawna i wzruszająca opowieść o tym, że czasem trzeba polecieć na drugi koniec świata, żeby znaleźć swoje miejsce… i kogoś, kto sprawi, że nic już nie będzie takie samo. (…)

Dziękuję Wydawnictwu REPLIKA za możliwość przeczytania książki w ramach współpracy barterowej. Książka jest tak pięknie wydana, z pięknie barwionymi brzegami, że idealnie nadaje się na prezent.

***Cytat pochodzi z książki ŚWIĄTECZNY TERMINARZ UCZUĆ wydawnictwa REPLIKA***

Napisz do mnie
grudzień 2025
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  
Książki które przeczytałam
Recenzje moich książek
  • Leśniczówka
  • Pamiątka z Paryża
  • Jutra nie będzie
  • Lawenda
  • Płacz wilka
  • Carpe Diem
  • Listy do Duszki
  • Muzyka dla Ilse
  • Dziewczyny z Ogrodu Rozkoszy
  • Kołysanka dla Łani
  • Złoty konik dla Palmiry
  • Dziewczynka z ciasteczkami
  • Obiecuje Ci szczęście
  • Kamienica pełna marzeń
Znajdziesz mnie również na
lubimyczytać.pl granice.pl booklikes.com nakanapie.pl sztukater.pl instagram.com/formelita_ewfor/ facebook.com/KsiazkiIdy/