Recenzje książek

WYSPA LUZU – Jolanta Kosowska

(…) Ludzie lubią ekscytować się emocjami innych, żyć cudzym życiem. Szczególnie wtedy, kiedy nie mają odwagi żyć w pełni własnym. Tak jest bezpieczniej. Można przeżyć olbrzymie emocje, nie ryzykując niczego. (…)

Zdjęcie z prywatnego albumu autorki bloga.

Jolanta Kosowska urodziła się na Opolszczyźnie i prawie całe życie związana była z Wrocławiem, Opolem i Sobótką. Jest absolwentką wrocławskiej Akademii Medycznej i studiów podyplomowych na Akademii Wychowania Fizycznego. Z zawodu jest lekarką, specjalistką w trzech dziedzinach medycyny. Od kilku lat mieszka i pracuje w Dreźnie, a swój czas dzieli między pracę zawodową, podróże i pisanie powieści. Jako pisarka zadebiutowała w roku 2012 powieścią „Niepamięć”.

Wyspa luzu to powieść obyczajowa z romansem w tle.

PREMIERA KSIĄŻKI 05 LUTEGO 2025

Wydawnictwo ZACZYTANI, stron 261

Michał jest absolwentem prawa, który jednak nigdy nie podjął pracy w zawodzie. Jest dziennikarzem prowadzącym audycje radiowe poświęcone podróżom. Od ukończenia studiów minęło pięć lat, ten czas pozwolił aby Michał całkowicie stracił kontakt z przyjaciółmi ze studiów oraz ze swoją byłą dziewczyną Natalią, którą kiedyś chłopak potraktował bardzo podle. Na zjeździe absolwentów, na który namówiło go kilku kolegów Michał dowiaduje się rzeczy związanych z przeszłością o których nie miał najmniejszego pojęcia, to wówczas uświadamia sobie jak bardzo skrzywdził byłą dziewczynę, która po rozstaniu z nim wyjechała na wyspę Kos. Mężczyzna postanawia pojechać na wyspę, aby stworzyć cykl reportaży i jednocześnie chociaż spróbować naprawić to co kiedyś popsuł. Czy to co zastanie w Grecji zachwyci go czy raczej zniesmaczy? Jak zachowają się w stosunku do niego mieszkańcy wyspy i czy Natalię ucieszy spotkanie z nim czy raczej otworzy dawno zabliźnione rany? Oboje są już zupełnie innymi ludźmi, czy potrafią rozbudować uczucie na nowo?

Po książki Jolanty Kosowskiej sięgam z kilku powodów. Lubię jej styl jakim pisze, taki spokojny, nieco nostalgiczny i lubię dzięki jej powieściom podróżować po świecie.

Tym razem autorka z pięknego Wrocławia zabiera czytelników do Grecji, na wyspę Kos. Miejsce, w którym czas płynie wolniej, a mieszkańcom nie brakuje luzu. Nigdy tam nie byłam, i pewnie nigdy nie będę osobiście, ale po przeczytaniu tej książki mam wrażenie jakbym te wszystkie miejsca opisane w powieści odwiedziła, dlatego że autorka dosłownie maluje słowami obrazy, które przy odrobinie wyobraźni stają się tak realne jakbyśmy oglądali zdjęcia lub foldery reklamowe.

Ta książka jest romansem, ale takim trochę specyficznym, pokazującym jak silnym uczuciem bywa miłość, nawet ta zdradzona czy odrzucona.

(…) Dziwnie zaczynała się ta nasza miłość. Niespiesznie, rozważnie, leniwie. Nie miała w sobie nic z zauroczenia, szaleństwa, burzy hormonów. To wszystko przyszło dopiero parę miesięcy później. Uczucie kiełkowało w nas powoli. Pewnego dnia poczułem się zawiedziony, kiedy nie spotkałem jej w autobusie. (…)

To co połączyło bohaterów tej historii, to uczucie zarówno piękne jak i bardzo bolesne. Jedno z nich nie do końca gotowe na takie uczucie dało się zmanipulować zazdrości.

Nie polubiłam Michała, nie dlatego, że na początku został przedstawiony w negatywnym świetle. Później wprawdzie się zrehabilitował, ale do końca powieści nie potrafiłam poczuć do niego szczerej sympatii. Może dlatego, że bardzo współczułam Natalii i to ona moim zdaniem jest zdecydowanie pozytywną postacią.

Na tle bajecznie pięknej greckiej wyspy jesteśmy świadkami czegoś co zradza się jak Feniks z popiołów. Dawne rany się zabliźniają dzięki nowemu podejściu do życia, rodzi się coś nowego, coś między cielesnym pożądaniem a uczuciem. Czy sprawdza się powiedzenie, że stara miłość nie rdzewieje?

Autorka pisząc o miłości pokazuje nam zarówno tę miłość pełną planów i pasji, spontaniczną i piękną, jak i miłość zaborczą, ubezwłasnowolniającą, która dąży do celu niszcząc wszystkich, którzy staną na jej drodze. A może to wcale nie jest miłość, a chęć dominacji nad drugim człowiekiem?

Taką toksycznie dominującą osobą okazała się matka Michała, która nie patrząc na to ilu ludzi krzywdzi, doprowadziła do tego, że jej syn odrzucił najukochańszą osobę i na długi czas zerwał więzy z wieloma bliskimi mu ludźmi. Czy zrozumiał swój błąd? Czy naprawił to, co koncertowo zepsuł? Dowiecie się, jak przeczytacie książkę.

To opowieść o miłości, ale też o odkrywaniu siebie i szlifowaniu własnej osobowości.

Zazdroszczę ludziom, którzy nie widzą dramatu nawet w najgorszych momentach życia przyjmując zasadę: na wszystko można znaleźć radę. Ja się dopiero tego uczę i myślę, że ta książka dała mi dobrą lekcję.

(…) – Odrobina luzu panu nie zaszkodzi. Dystans do siebie i rzeczywistości ułatwia życie. Witamy na wyspie! – powiedział pogodnie. – To wyspa luzu. Im będzie się pan bardziej denerwował, tym bardziej panu ta wyspa dokopie. (…)

Myślę też, że w życiu nie wolno się poddawać, należy znaleźć swoje miejsce, zakopać głęboko to, co nas zraniło lub doprowadziło do tego, że coś zniszczyliśmy sami i zacząć od nowa.

Zapraszam na KOS, wyspę, na której dominuje spokój i luz. Jestem przekonana, że każdemu dobrze zrobi taka wycieczka, chociażby tylko na kartach książki, bo czy warto zadręczać się bolesną przeszłością jak można zbudować nową, szczęśliwą przyszłość?

Polecam tę książkę nie tylko miłośnikom romansów czy podróży w ciekawe miejsca. Polecam tę opowieść ku refleksji. Czas spędzony w pięknym miejscu zawsze jest czasem wytchnienia, zatem przyjmijcie, że ta książka będzie dla Was takim właśnie wytchnieniem, odpoczynkiem dla myśli.  

Dziękuję Wydawnictwu Zaczytani za możliwość przeczytania tej cudownej powieści w ramach współpracy barterowej, a Autorce dziękuję za kolejną piękną podróż do Grecji.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Komentarz w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Napisz do mnie
luty 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  
Książki które przeczytałam
Recenzje moich książek
  • Leśniczówka
  • Pamiątka z Paryża
  • Jutra nie będzie
  • Lawenda
  • Płacz wilka
  • Carpe Diem
  • Listy do Duszki
  • Muzyka dla Ilse
  • Dziewczyny z Ogrodu Rozkoszy
  • Kołysanka dla Łani
  • Złoty konik dla Palmiry
  • Dziewczynka z ciasteczkami
  • Obiecuje Ci szczęście
  • Kamienica pełna marzeń
Znajdziesz mnie również na
lubimyczytać.pl granice.pl booklikes.com nakanapie.pl sztukater.pl instagram.com/formelita_ewfor/ facebook.com/KsiazkiIdy/