Daily Archives: 14 kwietnia, 2016
CO NAS NIE ZABIJE – David Lagercrantz
David Langercrantz jest nie tylko pisarzem ale i dziennikarzem. Urodził się w 1962 roku w Szwecji. Studiował filozofię i religię na uniwersytecie, ukończył również w Goteborgu dziennikarstwo. Jego pierwsza praca dziennikarska ukazała się w magazynie samochodowym, producenta Volvo, następnie przeniósł się do gazety codziennej Expressen, gdzie pracował do roku 1993 jako reporter przestępczości, opisując najważniejsze sprawy karne z końca lat 80 i początku lat 90 w Szwecji. Jako pisarz nie ma na swoim koncie zbyt wielu książek, ale te, które zostały wydane cieszą się wielkim zainteresowaniem.
Wydawnictwo Czarna Owca rok 2015
stron 499
Co nas nie zabije to kryminał, który jest kontynuacją trylogii Millennium napisanej przez nieżyjącego już Stiega Larssona.
Mikael Blomkvist jest dziennikarzem, który przeżywając kryzys zawodowy bardzo poważnie zaczyna myśleć o porzuceniu zawodu dziennikarza śledczego. Jego znajoma Lisbeth Salander, z którą kiedyś związany był nie tylko prowadzonym wspólnie śledztwem, podejmuje się natomiast ogromnego ryzyka i angażuje się w zorganizowany atak hakerów. Kiedy ginie profesor – ekspert w dziedzinie badań nad sztuczną inteligencją, który wcześniej próbował przekazać dziennikarzowi coś pilnego, losy Blomkvista i Salander znów zaczynają się splatać. Dziewczyna ratując życie syna zamordowanego profesora naraża się na wielkie niebezpieczeństwa. Nie ufają policji zdaje się całkowicie na dziennikarza, który wspólnie z nią próbuje rozwikłać zagadkę morderstwa znanego profesora.
Przyznam szczerze, że zanim zabrałam się za czytanie tej powieści kilkakrotnie zastanawiałam się nad tym, czy nieznany mi dotąd szwedzki pisarz podoła wyzwaniu jakie zdecydował się podjąć. Trylogię Stiega Larssona przeczytałam jednym tchem w ciągu tak krótkiego czasu, że sama się sobie dziwiłam. To było chyba moje pierwsze spotkanie z literaturą szwedzką, na szczęście nie zawiodłam się, chociaż do autorów sobie nieznanych podchodzę z dużą rezerwą.
Tym razem również nie potrafiłam oderwać się od książki, a to oznacza, że autor świetnie się spisał w roli kontynuatora tak znanej powieści jak Millenium.
Ciekawie wplecione w fabułę dialogi często uzupełniały grozę opisanych sytuacji, które w zaskakujący sposób potrafiły wciągnąć mnie w czytelniczy trans. Sensacyjne wątki pojawiające się w tej powieści dosłownie paraliżowały mnie, powodując że nie mogłam się oderwać od książki.
Nie przepadam za literaturą skandynawską, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że jest jedną z pierwszych na świecie, ale od trylogii Millennium coraz częściej sięgam po książki szwedzkich czy norweskich pisarzy.
Dla kogoś, kto lubi zaczytywać się w kryminałach z pewnością ta książka jest prawdziwym rarytasem. Fabuła prowadzona jest płynnie i nieprzewidzianie. Dla kogoś, kto nie czytał wcześniej Millenium, z pewnością ta powieść nie będzie powodowała dyskomfortu czytelniczego wplatanymi wątkami poprzednich części, ponieważ nie jest typową kontynuacją, każda z tych części ma swoją odrębną fabułę, którą łączą główni bohaterowie.
Sporo drastycznych momentów podnosi czytelnikowi poziom adrenaliny, ale to chyba tylko świadczy o tym jak bardzo można się zagłębić w fabułę przeżywając losy bohaterów.
Nie powinnam być zaskoczona tym jak autor świetnie wczuł się w rolę i bardzo obrazowo przedstawił nie tylko dziecięcy autyzm, ale korupcyjne zachowania policji i świata przestępczości zorganizowanej, a jednak niektóre wątki mnie zaszokowały. Chylę czoło przed tym autorem, ponieważ opisanie pewnych zachowań (tu mam na myśli wspomniany wcześniej autyzm), czy wiedzy z dziedziny matematycznej czy informatycznej wymagały solidnego przygotowania.
Myślę, że nie muszę specjalnie namawiać do tego aby sięgnąć po tę pozycję. Jak dla mnie to jest oczywiste, że autor tej części bardzo dobrze wczuł się w styl Stiega Larssona i w cudowny sposób napisał kontynuację tamtego bestsellera. Ciekawa jestem czy podejmie się napisania kolejnych części.