Recenzje książek

POCHŁANIACZ – Katarzyna Bonda

Katarzyna Bonda

Katarzyna Bonda urodziła się w 1977 roku w Hajnówce, gdzie pobierała swoje pierwsze nauki w szkole podstawowej i liceum. Następnie kontynuowała naukę na Uniwersytecie Warszawskim studiując dziennikarstwo, ukończyła również studia na kierunku scenopisarstwo. Przez 12 lat pracowała jako dziennikarka w różnych redakcjach, między innymi w Super Ekspresie, Newseeku, Wprost, TVP, Miesięczniku Zdrowie, Naj, Ekspres Wieczorny. Wykłada w szkole kreatywnego pisania w Warszawie, utworzyła własną szkołę i portal o pisaniu.

Jako pisarka powieści kryminalnej zadebiutowała w roku 2007 książką „Sprawa Niny Frank”, która została nominowaną do Nagrody Wielkiego Kalibru, a przez wydawnictwo Media Express została wyróżniona nagrodą Debiut Roku. Do polskiej powieści kryminalnej wprowadziła nowy typ detektywa, którym jest psycholog policyjny Hubert Meyer występujący w kilku innych jej kryminałach, a obecnie bohaterką jej kolejnych książek jest profilerka Sasza Załuska.

Pochłaniacz

Wydawnictwo MUZA rok 2014

stron 671

Pochłaniacz to współczesna powieść kryminalna, której akcja toczy się na terenie Trójmiasta.

W klubie muzycznym w Sopocie zostaje zastrzelony jej współwłaściciel a zarazem znany muzyk oraz postrzelona zostaje pracownica klubu. Kobieta odzyskując przytomność w szpitalu wskazuje policji mordercę, którego podobno zdążyła zauważyć zanim straciła przytomność. Nie wszystko jednak jest pewne i nie do końca pasuje Saszy Załuskiej, profilerce, która kilka dni wcześniej przyjechała do Polski z Huddersfield, i którą ktoś zatrudnił, aby pomogła przygotować profil osoby nękającej drugiego właściciela klubu byłego policjanta, współpracującego z trójmiejskim gangiem. Jak się okazuje w trakcie prowadzonego śledztwa, morderstwo dokonane w klubie ma korzenie sięgające lat dziewięćdziesiątych. Wplątane w nie mogą być osoby, które bezpośrednio lub pośrednio były w roku 1993 uwikłane w tajemnicze zgony dwójki rodzeństwa. To tyle jeśli chodzi o zdradzenie części fabuły.

Muszę przyznać, że bardzo zależało mi na przeczytaniu tej książki ponieważ o jej autorce ostatnio zrobiło się bardzo głośno. Miałam okazję poznać ją osobiście podczas Literackiego Spaceru po Gdańsku, w trakcie którego oprowadzała ona czytelników po miejscach związanych z fabułą „Pochłaniacza” i opowiadała o bohaterach tej powieści.

Książka jest bardzo obszerna gabarytowo, ale gdyby tak wyciąć z niej wszystkie wątki  nie związane bezpośrednio ze śledztwem, czyli te obyczajowe czy psychologiczne, to sam kryminał byłby dosyć cienką lekturą.

Autorka duży nacisk położyła na przedstawienie wielu osób nie pomijając ich przeszłości. Znalazło się kilka bardzo ciekawych osobowości, ale nie wszystkie były moim zdaniem potrzebne.

Gdybym przeczytała książkę nie znając jej autorki i nie słysząc tego całego szumu wokół powieści, to z pewnością określiła bym ją jako wielowątkową powieść obyczajową z wątkiem kryminalnym. W swojej powieści Katarzyna Bonda, zahacza o różne tematy, odważnie wkraczając nawet na „salony” polityczne, zarzucając korupcję i przekupstwo we wszystkich środowiskach poczynając od zwykłych ludzi po policję, kościół i wysokich urzędników politycznych.

Nie jestem tą lekturą rozczarowana, ale po medialnym BUM spodziewałam się chyba czegoś innego. Muszę jednak przyznać, że powieść nie jest ot tak sobie napisana, „trafiła się wena, więc powstała powieść„. Autorka bardzo dobrze przygotowała się do niej i wyjątkowo dobrego przygotowania merytorycznego do przedstawienia głównego wątku (czyli tego kryminalnego) to można jej jedynie pozazdrościć. Wkroczyła na trudne i ciekawe tematy chociażby taki jak osmologia.

Katarzyna Bonda została okrzyknięta nową królową polskiego kryminału, nie wiem czy nią jest, ponieważ miałam okazję przeczytać dopiero jedną z jej książek, ale trzy inne czekają na półce. Jak przeczytam pozostałe, to będę miała jasne zdanie. Póki co uważam, że jest ona dobrą pisarką, chociaż pisząc kryminał mogłaby bardziej skupić się na śledztwie, a mniej na historiach towarzyszących, domyślam się jednak, że wiele z tych historii towarzyszących umieściła w powieści celowo, aby każdy czytelnik wiedział jak najwięcej o występujących osobach.

Polecam tę książkę szczególnie osobom lubiącym wielowątkowe powieści, oczywiście miłośnikom kryminałów również, chociaż myślę, że może ona niektóre osoby zawieść pod względem swojej rozwlekłości. Mnie nie zawiodła i z przyjemnością sięgnę po inne książki tej autorki.

 



Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Komentarz w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Napisz do mnie
kwiecień 2015
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930  
Książki które przeczytałam
Recenzje moich książek
  • Leśniczówka
  • Pamiątka z Paryża
  • Jutra nie będzie
  • Lawenda
  • Płacz wilka
  • Carpe Diem
  • Listy do Duszki
  • Muzyka dla Ilse
  • Dziewczyny z Ogrodu Rozkoszy
  • Kołysanka dla Łani
  • Złoty konik dla Palmiry
  • Dziewczynka z ciasteczkami
  • Obiecuje Ci szczęście
  • Kamienica pełna marzeń
Znajdziesz mnie również na
lubimyczytać.pl granice.pl booklikes.com nakanapie.pl sztukater.pl instagram.com/formelita_ewfor/ facebook.com/KsiazkiIdy/